Nowe urządzenie podtrzymujące krytykowane przez sprzedawców fotelików

21.02.2020

W branży fotelików podtrzymujących nie milkną głosy w temacie rewolucji, jaką jest Smart Kid Belt. To pierwsze tego typu urządzenie, które dba jednocześnie o bezpieczeństwo i komfort dzieci. Zostało ono zalegalizowane jako urządzenie zgodne z prawem drogowym. Niestety, nie każdy cieszy się z tego, że w branży pojawił się innowacyjny produkt. W pewnych środowiskach, a dokładnie wśród sprzedawców fotelików urządzenie spotkało się z negatywnymi, atakującymi komentarzami, w których próbuje się przekonać rodziców, że Smart Kid Belt nie jest wystarczająco bezpieczny.

Smart Kid Belt alternatywą dla fotelików
Smart Kid Belt - to rozwiązanie, które wykorzystuje systemy bezpieczeństwa, w które wyposażony jest każdy samochód, czyli trzypunktowe pasy. Powszechnie wiadomo, że to jeden z najlepszych wynalazków, który w znaczny sposób spłynął na zmniejszenie liczby zgonów w wypadkach. Wiadomo też, że pasy skonstruowane są tak, aby służyły dorosłym. Dlatego dzieci, które nie maja odpowiedniego wzrostu i wagi musiały dotąd podróżować w fotelikach i podstawkach, dzięki którym mogły zostać poprawnie zapięte. Od niedawna można jednak korzystać z innego, znacznie wygodniejszego rozwiązania. Smart Kid Belt - bo właśnie o tym urządzeniu mowa to regulowany pasek z klamerkami, które wczepia się w pasy bezpieczeństwa. Można je dzięki temu dopasować tak, aby odcinek barkowy przechodził we właściwym miejscu, a nie przez szyję. Ułożenie odcinka biodrowego również można poprawić w ten sposób. Urządzenie można wykorzystać w niemal każdym pojeździe, ponieważ do jego działania potrzebne są jedynie pasy bezpieczeństwa. Własnie dlatego bez problemu wykorzystamy je w taksówce, czy w niektórych autokarach, dzięki czemu dziecko będzie zawsze i wszędzie bezpieczne.

Smart Kid Belt - testy na bezpieczeństwo
Urządzenie ma wiele zalet, ponieważ oprócz uniwersalnego zastosowania, jest także proste w obsłudze, tanie i łatwo dostępne. Dlaczego zatem produkt, który oferuje tak liczne korzyści spotyka się z tak dużym atakiem w sieci? Jak się nie trudno domyślić, spowodowane jest to prostym prawem ekonomii. Jeśli dany produkt oferuje więcej za mniej, to konsumenci chętniej go wybiorą. Smart Kid Belt staje się coraz popularniejszy, dlatego sprzedawcy obawiają się sprzedaż fotelików z kategorii 2 i 3 znacząco spadnie. Czy stosowanie argumentów niepopartych żadnymi dowodami może jednak kogokolwiek przekonać? Być może nie, ale na pewno zasieje ziarno wątpliwości. Już teraz w sieci pełno jest sprzecznych informacji odnośnie Smart Kid Belt. Wystarczy jednak sprawdzić stronę producenta, aby dowiedzieć się wszystkiego w temacie bezpieczeństwa urządzenia oraz jakie testy zostały wykonane w celu potwierdzenia. Adapter Smart Kid Belt przeszedł wiele testów w instytutach badawczych w Europie i USA. Został również porównany z innymi urządzeniami w instytucie Applus+ IDIADA. Wyniki tego porównania można znaleźć na stronie fundacji Jestem Potrzebny.

Najnowsze komentarze (3)

Marcin Gr.

09.03.2020

A mnie jakoś specjalnie ta cała afera nie ruszyła. Przerzuciliśmy się z fotelika na adapter w miarę jak syn już podrósł z dwóch powodów, pierwszy to dlatego bo uważam że jest całkowicie bezpieczny a drugi to niezbyt entuzjastyczne podejście dziecka do podróżowania w foteliku, które w starciu ze SKB znacznie się poprawiło. Jedno co od początku zauważyłem mając swoje zdanie w sprawie to mało naturalna krytyka i argumenty sprzedawców.

Adres IP: **.***.**.111

Jankes

25.02.2020

@Irek736 w sumie to zachowują się jak ofiary :D mam na myśli sprzedawców oczywiście :). Jednak myślę, że nie do końca potrzebnie, foteliki może troszkę spadną ze sprzedażą ale na pewno nie wypadną z obiegu. Ja sam uważam każdą opcję za bezpieczną.

Adres IP: **.***.**.111

Irek736

25.02.2020

Tak to już jest świat zbudowany, że rewolucja ciągnie za sobą ofiary. Tylko w tym przypadku ofiarami powinni być sprzedawcy a nie zaniepokojeni rodzice, którzy są w posiadaniu urządzenia.

Adres IP: **.***.**.111